
Polak został zatrzymany w Ostrawie, nieopodal czeskiej trasy D1. Mężczyzna ciągnął swoim BMW lawetę załadowaną Fiatem Ducato do transportu międzynarodowego. Przyczepa była przy tym o ponad tonę cięższa, niż zezwalałyby na to homologacje.
Dalej tej zestaw oczywiście nie pojechał. Policjanci nakazali przeładowanie Fiata na ciężarówkę przystosowaną do przewozu takich pojazdów. Kierowca natomiast musi spodziewać się kary administracyjnej. Dla zabezpieczenia Czesi pobrali od niego kaucję, wynoszącą 50 tys. koron. W przeliczeniu na złotówki to około 8,2 tysiąca